
Jeśli publikujesz filmy na Youtube lub innym serwisie pozwalającym na udostępnianie materiałów wideo to na pewno chcesz aby Twoje dzieło obejrzało jak najwięcej osób. To całkowicie naturalne. Dziś mam dla Ciebie świetny materiał który pozwoli Ci w znaczący sposób podnieść oglądalność Twoich materiałów wideo oraz sprawi że ludzie będą przesyłać sobie je dalej.
W tajniki tej sztuki wprowadza Kevin Allocca. Człowiek który zawodowo zajmuje się oglądaniem filmów na Youtube. Tak dobrze przeczytałeś :), są i takie zawody. Kevin oglądając tysiące filmów dzieli się swoimi spostrzeżeniami oraz analizami. Poznaj tajniki sukcesu między innymi Nyan Cat itp.
Zapraszam do obejrzenia materiału wideo:
[adsenseyu3]
[adsenseyu1]
Cześć Krystian!
Świetnie, że dzielisz się takim wideo na blogu. Dawno nie wchodziłem na TED, a dzięki Tobie znowu odświeżam tę stronę. Materiał, który wrzuciłeś daje do myślenia… Zastanawiam się również nad tym czy rzeczywiście można stworzyć „viral” video – planując je? Żaden z autorów video wymienianych w powyższej prezentacji nie spodziewał się takiego rozgłosu.
Fajnie by było gdybyś wrzucił dla przykładu kilka „planowanych” virali 🙂 Tak aby udowodnić, że taki proces naprawdę można ZAPLANOWAĆ. Myślę, że takie istnieją.
Dzięki Rafał za pierwszy komentarz! Masz racje, żaden z
prezentowanych w nagraniu filmów pewnie nie był tworzony z myślą o tym by
stał się viralem.
Co do planowanych virali to na pewno takowe są. Na szybko przychodzą mi 2 filmy:
– „batmanek natanek” – sport dla TESCO realizowany przez
Agencje Pride & Glory. Został wykorzystany mem ks. Natanka. Oglądalność w
pierwszym tygodniu z tego co pamiętam to około 1 mln. Na pewno pobili pod tym
względem najlepsze filmy z Sercem i Rozumem w roli głównej 🙂 Jakość
wykonania oraz charakter filmu świadczą o tym, że był on zaplanowany
dokładnie co do klatki: http://goo.gl/AH42G
– słany R. Burniejka (Hardcorowy Koksu). O ile pierwsze nagrania
były nastawione typowo na reklamę SUPLE (odżywek) to kolejne filmy z jego
udziałem były już dokładnie zaplanowane i nadal roznosiły się z baardzo dużą
prędkością. Hasła typu: „NIE MA LIPY” oraz „NIE MA OPIERDALANIA
SIIE” są już kultowe :). O szczegółach realizacji można posłuchać
tutaj: http://goo.gl/n19po. Za projekt odpowiada agencja Chariot
Jeśli macie inne ciekawe przykłady, to zachęcam dzielenia się nimi w
komentarzach.