Bardzo często słyszymy hasła typu: myśl kreatywnie, myśl nieszablonowo, nie idź na łatwiznę utartymi ścieżkami. Fajnie te hasła brzmią jednak o wiele trudniej to wykonać. Często Zastanawiasz się nad jakimś problemem do rozwiązania bardzo długo. Sprawia to, że patrzysz na niego w określony sposób i trudno jest, wyjść poza pewne ramy.
Dziś chciałem się podzielić swoimi sposobami na rozpalenia w sobie ognia kreatywności. Przetestowaliśmy to w zespole IDEA Interactive i muszę przyznać, że daje to całkiem fajne efekty.
Dlaczego niższe metody są naprawdę skuteczne ? Ponieważ, całkowicie wytrącają Cię z normalnego ciągu myślowego, pozwalają złapać dystans do problemu i spojrzeć na niego z zupełnie innej strony.
- Wyobraź sobie Twój problem jarzący się radioaktywnym jaskrawym światłem
- Mów o dylemacie jak ulubiona postać z gwiezdnych wojen / dowolnego filmu SF
- Zanoduj na kratce 21 obiektów, które kojarzą ci się z Twoim tematem.
- Rysuj coś przez 60 sekund bez odrywania długopisu / ołówka od kartki papieru.
- Spróbuj nie mrugać przez 30 sekund.
- Patrz się w ziemię przez 60 sekund.
- Wypij dwie szklanki wody, jedna po drugiej.
- Włącz muzykę na maksymalną głośność, daj się ponieść muzyce.
- Weź ciepły prysznic – zrelaksuj się.
- Otwórz słownik (dowolną ksiązkę) na przypadkowej stronie i przeczytaj pierwsze z góry hasło.
- Wyobraź sobie Twój temat zamarznięty (możesz trzymać w ręku coś zimnego, jest zima nie powinno być z tym problemów :P).
- Puszczaj bańki mydlane
- Powąchaj herbatę lub kwiatek. Wykorzystaj zmysł węchu.
- Udawaj, że grasz w golfa – powygłupiaj się, zrób coś dziwnego.
- Narysuj twarz na palcu :).
- Wymyśl pięć beznadziejnych pomysłów.
Ciekawe propozycje prawda ? Myślisz, że to nie działa i nie będziesz się wygłupiał ? Sprawdź tylko raz, efekty mogą cię zaskoczyć.